Wychodzisz z jakiegoś budynku. Nawet nie wiesz z kąd tam się wzięłaś. Snivy trzęsie się z zimna.
Z nieba leci coraz więcej przezroczystych kropli. Na niebie są już same czarne chmury. Pokemony wodne i duchy zaczynają buszować. Za plecami co i raz słychać
- Buahahahahahaha!
To jest strasznie przeraźliwe. Snivy aż podskakuje ze strachu. Jedyne co widzisz to duża jaskinia z małym wejściem.
Snivy błagalnym wzrokiem patrzy na Ciebie a potem tam bez słowa wskakuje.
Offline
dobrze kochana Snivy chcesz to idziemy nie obawiaj się ja cię obonię-powiedzialam po tym wziełam pokemona na ręce i poszłam przed siebie ku wyjści-nie obawiaj się-mówiłam choć i trochę ja byłam przerażona
Offline
Fajny avek
_______________
Snivy wyrwała ci się z rąk i pobiegła do tej nory. Jakiś pokemon złapał cię za ramię i po prostu wrzucił cię do nory. Byłyście przerażnone. Snivy schowała się w dziurze.
Offline
Snivy nie ruszaj się...powiedziałam do pokemona i zaczełam się rozglądac.....przy okazji patrzałam czy gdzieś nie ma wyjścia zeby Snivy uciekła a ja bym tutaj szukałam nieco większego.Przerażona się rozglądałam i patrzałam za pokemonami
Offline
Z twojego ball'a wyszła świerzo zaadoptowana Zorua. Poszła przodem i przekopała się przez piach.
Było wma łatwiej i mogłaś już stać na nogi. Snivy szła 2.
_______________________________
Dodaj do KP
Spoiler:
Zorua
Płeć: Ona
Lvl: 9
Natura: Odważna
Ataki: Laser, Pogoń, Szybki Atak.
Offline
Dziękuje ci Zorua-powiedziałam wesoło i ciepłym głosem do pokemona po czym wszyscy razem wyszliśmy,Wziełam Snivy na ręce bo uważałam że własnie tam jest jej miejsce i popatrzałam na oba moje pokemony
Offline